Restrukturyzacja – mówiąc najogólniej – jest postępowaniem, w którym spotykają się często zupełnie sprzeczne interesy dłużnika i jego wierzycieli.
Wiadomo, że zadłużony zawsze powinien poszukiwać najlepszego sposobu na wyjście z kryzysu, a więc na uregulowanie swoich należności. Niestety, w praktyce wprowadzenie w życie tych założeń nie jest proste i wymaga niejednego kompromisu, na który powinni być gotowi także wierzyciele biorący udział w restrukturyzacji. Stąd zawsze warto, aby przyjmowali oni aktywną postawę w ramach postępowania, chociażby poprzez udział i wyrażanie swojego stanowiska podczas zgromadzenia wierzycieli. Czym więc jest to zgromadzenie i jakim celom służy?
Zgromadzenie wierzycieli – podstawowe informacje
W pierwszej kolejności warto przypomnieć, że zgodnie z Prawem restrukturyzacyjnym sędzia-komisarz zwołuje zgromadzenie wierzycieli w trzech przypadkach: w celu głosowania nad układem; gdy rada wierzycieli podejmie uchwałę o zwołaniu zgromadzenia oraz wówczas, gdy uzna to za potrzebne. Do zwołania zgromadzenia dochodzi poprzez obwieszczenie, w którym należy określić termin, miejsce i przedmiot obrad oraz sposób głosowania. Przy czym obwieszczenie to musi zostać dokonane co najmniej na dwa tygodnie przed planowaną datą zgromadzenia – dzięki temu wierzycieli zyskują możliwość spokojnego przygotowania się do obrad, chociażby poprzez opracowanie swojego stanowiska co do kwestii mających stać się ich przedmiotem.
Poza tym na termin zgromadzenia wierzycieli się także dłużnika, nadzorcę sądowego oraz zarządcę. Jednak ich niestawiennictwo – także wówczas, gdy przedstawili stosowne usprawiedliwienia – nie stanowi przeszkody do odbycia zgromadzenia. Aczkolwiek prawem sędziego-komisarza jest jego odroczenie – wówczas od razu podaje on zebranym nowy termin i miejsce zgromadzenia wierzycieli. Dzięki temu nie jest konieczne dokonywanie nowego obwieszczenia. Co więcej – jeżeli na odroczonym zgromadzeniu głosuje się takie same uchwały bądź uchwały korzystniejsze dla wierzycieli, oddany głos zachowuje swoją moc.
Ważna rola zgromadzenia wierzycieli
Podstawowym celem zgromadzenia wierzycieli – co zostało powyżej wskazane – jest głosowanie nad układem. W takich przypadkach do zwołanie zgromadzenia dochodzi wówczas, gdy propozycje układowe są gotowe do poddania ich pod głosowanie. Z tego też względu nie warto spieszyć się ze zwoływaniem zgromadzenia, przynajmniej do czasu, aż nie powstanie przynajmniej prawdopodobieństwo przyjęcia układu. Oczywiście nie oznacza to, że zwołanie zgromadzenia wierzycieli w celu głosowania nad układem można odwlekać w nieskończoność – przede wszystkim, gdy jasnym stanie się, że nie ma perspektyw na wypracowanie innych propozycji układowych.
Podstawą zwołania zgromadzenia może być również podjęcie stosownej uchwały przez radę wierzycieli czy po prostu uznanie przez sędziego-komisarza potrzeby jego odbycia. Dlatego zgromadzenie wierzycieli może – i w wielu przypadkach powinno – stać się forum omawiania najważniejszych kwestii związanych z toczącą się restrukturyzacją. W istocie jest to bardzo pożyteczne rozwiązanie, zwłaszcza kiedy pojawiają się kontrowersje, które trudno rozwiązać bez ich przedyskutowania „na żywo” przez dłużnika, wierzycieli i organy postępowania.
Należy jednak pamiętać, że poza przyjęciem układu ustawodawca właściwie nie przewidział specyficznych kompetencji dla zgromadzenia wierzycieli. Dlatego, gdy jest ono zwoływane w innym celu, niż głosowanie nad układem może co prawda wyrazić swoje stanowisko – chociażby w formie uchwały – jednak nie będzie mieć ona wiążącego charakteru. W związku z tym zarówno rada wierzycieli, jak i sędzia-komisarz powinni rozważnie korzystać z przyznanych im kompetencji, zwołując zgromadzenie wierzycieli wtedy, gdy faktycznie jego odbycie może pozytywnie wpłynąć na bieg postępowania restrukturyzacyjnego. W przeciwnym przypadku stanie się ono jedynie czynnikiem przedłużającym czas trwania sprawy.
Zobacz więcej z kategorii: dla przedsiębiorców