Wysokie ceny prądu dla przemysłu – nadchodzi fala upadłości?

Wysokie ceny prądu są zmorą dla każdego z nas. I to od wielu miesięcy, a nic nie wskazuje na to, aby sytuacja miała szybko ulec poprawie. Problemy z cenami energii dotyczą zwłaszcza przedsiębiorców, dla których najczęściej nie ma innej możliwości prowadzenia działalności jak korzystanie z zasilania energetycznego – nieraz poprzez konsumpcję naprawdę dużych wolumenów mocy. W związku z tym wysokie koszty energii drenują budżety firm, wiele z nich stawiając w niezwykle trudnym położeniu finansowym. Czy oznacza to, że należy spodziewać się fali upadłości, zwłaszcza w przemyśle? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna, ale nigdy nie wolno zapominać, że nawet najbardziej zadłużoną firmę można uratować. Dzięki restrukturyzacji.

Czy prąd na działalność gospodarczą jest droższy?

Ceny prądu dla prowadzących działalność gospodarczą właściwie zawsze są wyższe niż dla odbiorców nieprowadzących własnego biznesu. Tymczasem, według dostępnych danych statystycznych, hurtowe ceny energii elektrycznej w Polsce należą do najwyższych w Unii Europejskiej. Z hurtowymi cenami na średnim poziomie 90 euro za MWh znajdujemy się na trzecim miejscu w UE – wyprzedza nas jedynie Irlandia i Włochy. Natomiast najniższe ceny notuje się w krajach skandynawskich, gdzie na pozyskiwanie tanich mocy pozwala rozbudowany system elektrowni wodnych. Niestety, nawet dynamiczny rozwój energetyki odnawialnej na Wisłą nie pozwala nam nadrobić zaległości w stosunku do Szwecji bądź Finlandii.

Oczywiście prąd jest jednym z kluczowych elementów warunkujących codzienne funkcjonowanie, także w biznesie. Jego wysokie ceny są poważnym obciążeniem dla każdego z nas, ale nie wolno przy tym zapominać – o czym wspomniałem powyżej – że biznes, przede wszystkim przemysł, płaci o wiele wyższe ceny za prąd niż odbiorcy indywidualni. Trudno więc dziwić się, że właśnie od przedstawicieli przedsiębiorców płyną coraz bardziej alarmistyczne sygnały, wskazujące, że realnego wsparcia firm grozi nam fala upadłości. Jak jej uniknąć?

Jak uniknąć upadłości?

Trudno mieć wątpliwości, że wysokie ceny prądu negatywnie odbijają się na budżecie każdego przedsiębiorstwa. W końcu bez prądu nie sposób prowadzić jakiegokolwiek biznesu, a ostatnie kilkanaście miesięcy przynosi nawet kilkusetprocentowy wzrost cen w porównaniu z okresem sprzed tak dynamicznych podwyżek. Wiele firm, niestety, właśnie z tego względu staje na krawędzi niewypłacalności. Kiedy tylko pojawi się zagrożenie niewypłacalnością – a więc sytuacją, gdy firm traci możliwość regulowania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych – należy wdrożyć restrukturyzację, czyli rozpocząć jedno (wybrane) z czterech postępowań uregulowanych w Prawie restrukturyzacyjnym.

Restrukturyzacja jest postępowaniem, które służy właśnie temu, aby uniknąć konieczności ogłoszenia upadłości przez przedsiębiorcę. Nigdy więc prowadzący swój biznes nie powinien zwlekać z podjęciem decyzji o otwarciu wobec siebie restrukturyzacji. Spóźnienie się, przegapienie najlepszego momentu na restrukturyzację przeważnie nieuchronnie prowadzi do ogłoszenia upadłości, co z kolei przekłada się na konieczność likwidacji przedsiębiorstwa. Natomiast podjęcie postępowania restrukturyzacyjnego o czasie, kiedy jeszcze istnieją realne szanse na oddłużenie firmy, daje naprawdę bardzo duże szanse na uratowanie biznesu, powrót do dobrej kondycji ekonomicznej, a tym samym na możliwość dalszego funkcjonowania na rynku.