Uproszczona restrukturyzacja: skutki przekroczenia przez dłużnika zasad zarządu
Otwarcie uproszczonej restrukturyzacji znacznie ogranicza prawo dłużnika do zarządu swoim majątkiem – w tym przede wszystkim przedsiębiorstwem, które niejako z samej natury rzeczy jest podstawowym składnikiem, z którego możliwe jest zabezpieczenie różnego rodzaju wierzytelności. W każdym razie zasada jest prosta: wraz z rozpoczęciem uproszczonej restrukturyzacji dłużnik może dokonywać jedynie czynności zwykłego zarządu. Te, które przekraczają ten zakres wymagają uzyskania zgody nadzorcy układu. Jednak w praktyce często trudno oddzielić to, co jest zwykłego zarządu, od tego, co nim nie jest. To zaś otwiera pytanie, jakie skutki dla biegu uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego ma dokonanie przez dłużnika czynności, do której nie miał prawa.
Sankcja nieważności czynności
Art. 22 „tarczy antykryzysowej” jasno wskazuje, że w przypadku, gdy dłużnik w stosunku do którego prowadzi się uproszczone restrukturyzacyjne dokonał czynności przekraczając zakres zwykłego zarządu bez zgody nadzorcy układu, czynność ta jest nieważna. Nie jest tu istotne – co może mieć duże znaczenie z punktu widzenia bezpieczeństwa obrotu – czy kontrahent dłużnika był świadom tego, że jest prowadzone wobec niego takie postępowanie, czy też nie. Stąd przeprowadzając poważniejsze transakcje, trzeba po prostu sprawdzić, czy wobec stron umowy nie prowadzi się postępowania restrukturyzacyjnego.
Oczywiście nie chodzi tu o badanie kontrahentów w przypadku każdej, nawet najdrobniejszej transakcji. Mówiąc najogólniej przez zwykły zarząd – w ramach którego restrukturyzowany dłużnik posiada właściwie pełną swobodę dokonywania czynności prawnych – rozumiemy bieżące, „zwyczajne” czynności mieszczące się w ramach administrowania przedsiębiorstwem. Problemy pojawiają się wówczas, gdy transakcja ma dotyczyć np. kluczowych składników majątku, czy poważnie wpływać na funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Wówczas z pewnością mamy do czynienia z czynnościami przekraczającymi zakres zwykłego zarządu, do nich zaś potrzeba zgody nadzorcy układu.
Zasady wyrażania zgody przez nadzorcę
W uproszczonym postępowaniu restrukturyzacyjnym nadzorca układu może udzielić zgody na dokonanie powyżej wskazanych czynności, gdy jest ona niezbędna do zachowania zdolności do bieżącego zaspokajania kosztów postępowania restrukturyzacyjnego i zobowiązań powstałych po jego otwarciu lub zawarcia i wykonania układu. Jednocześnie wyrażenie zgody przez nadzorcę jest możliwe jeżeli zostanie zagwarantowane, że środki zostaną przekazane dłużnikowi i wykorzystane dla umożliwienia realizacji planu restrukturyzacji, a ustanowione zabezpieczenie jest adekwatne do udzielonego kredytu lub pożyczki. Z tego względu zasadne jest postawienie tezy, że nadzorca układu ma możliwość udzielić zgody na dokonanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu tylko wówczas, gdy przysłuży się to osiągnięciu celów postępowania restrukturyzacyjnego.
Jednocześnie ustawodawca nie sprecyzował kto i w jaki sposób może zwrócić się do nadzorcy o udzielenie omawianej tu zgody. Stąd ma prawo o nią wnioskować zarówno sam dłużnik – co wydaje się najbardziej typową sytuacją – jak i druga strona czynności prawnej. Bez względu na to, kto ubiega się o zgodę, warto uzyskać ją przed sfinalizowaniem kontraktu – zdecydowanie ułatwia to całe przedsięwzięcie, zwłaszcza gdy czynność prawna ma być dokonana w formie aktu notarialnego. Jednak z formalnego punktu widzenia nie przeszkód, aby taka zgoda została udzielona także po dokonaniu czynności – jednak nie dłużej, niż w okresie 30 dni. Po tym czasie nadzorca układu po prostu nie może dać zielonego światła na przeprowadzenie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu, a więc staje się ona nieważna z mocy prawa. Poza tym możliwe jest dokonanie przez dłużnika takiej czynności pod zawieszającym warunkiem uzyskania zgody nadzorcy – jednak w takich okolicznościach również należy zachować 30-dniowy termin na jej udzielenie.
Zobacz więcej z kategorii: dla przedsiębiorców