Wypracowanie układu jest jednym z najważniejszych zadań właściwie podczas każdego postępowania restrukturyzacyjnego. Dlatego już na etapie przygotowywania propozycji układowych dłużnik powinien dołożyć starań, aby od razu rokowały one na uzyskanie akceptacji wierzycieli, przechodząc w postanowienia układu. Niestety, nie zawsze jest to proste zadanie – zwłaszcza wówczas, gdy mamy do czynienia z rozbudowaną strukturą zadłużenia, a ilość wierzycieli oraz suma przysługujących im przeciwko dłużnikowi praw jest wyrażana w dużych liczbach. W takich okolicznościach dobrym rozwiązaniem może okazać się skorzystanie z układu częściowego. O czym należy pamiętać, wybierając taką opcję na restrukturyzację?
Dobór wierzycieli do układu częściowego
Zgodnie z Prawem restrukturyzacyjnym dłużnik może złożyć propozycje układowe dotyczące jedynie niektórych zobowiązań, których restrukturyzacja ma zasadniczy wpływ na dalsze funkcjonowanie przedsiębiorstwa dłużnika. Poza tym rozwiązanie to może zostać zastosowane jedynie w postępowaniu o zatwierdzenie układu albo w przyspieszonym postępowaniu układowym. To z kolei oznacza, że objęcie układem częściowym nie może nastąpić na podstawie dowolnych kryteriów, a tym bardziej na mocy arbitralnej decyzji dłużnika. Zresztą zwraca na to uwagę sam ustawodawca, który jednoznacznie stanowi, że wyodrębnienie wierzycieli objętych układem częściowym odbywa się w oparciu o obiektywne, jednoznaczne i uzasadnione ekonomicznie kryteria dotyczące stosunków prawnych wiążących wierzycieli z dłużnikiem, z których wynikają zobowiązania objęte propozycjami układowymi.
Oczywiście ustawodawca, konstruując te regulacje, siłą rzeczy odwołał się do pojęć niedookreślonych, których wykładnia zawsze cechuje się większą swobodą, niż w przypadku stosowania pojęć jednoznacznie zdefiniowanych przez prawodawcę. Nie ma jednak wątpliwości, że kryteria, na podstawie których dłużnik zdecydował o dobrze wierzycieli, których chciałby objąć układem częściowym, muszą znaleźć racjonalne uzasadnienie.
Wskazówki ustawodawcy dla dłużnika
Poszukiwanie takich kryteriów zawsze należy rozpocząć od określenia, które zobowiązania mają zasadniczy wpływ na funkcjonowanie przedsiębiorstwa dłużnika. W praktyce jednak niejednokrotnie nie jest to zadanie łatwe – zwłaszcza w przypadku, gdy dłużnik prowadzi działalność gospodarczą na wielu polach. Tym bardziej więc warto skorzystać ze wskazówek pozostawionych przez samego ustawodawcę.
Otóż w Prawie restrukturyzacyjnym zamieszczono przykładowy katalog wierzytelności, które mogą zostać objęte układem częściowym. Są nimi wierzytelności: z tytułu finansowania działalności dłużnika przez udzielone kredyty, pożyczki i inne podobne instrumenty; z tytułu umów o zasadniczym znaczeniu dla funkcjonowania przedsiębiorstwa dłużnika, w szczególności z tytułu dostawy najważniejszych materiałów lub umów leasingu majątku niezbędnego dla działalności prowadzonej przez restrukturyzowanego; zabezpieczone hipoteką, zastawem, zastawem rejestrowym, zastawem skarbowym lub hipoteką morską na przedmiotach i prawach niezbędnych do prowadzenia przedsiębiorstwa; największe określone według sumy.
Jeżeli dłużnik zdecyduje się na skorzystanie z układu częściowego, warto odnieść się do wskazanych tu kwestii określania, którzy wierzyciele mogą zostać nim objęci. W końcu, gdyby się okazało, że dłużnik nieprawidłowo dobrał wierzycieli, układ częściowy może nie zostać zatwierdzony przez sąd. To z kolei oznacza fiasko całego przedsięwzięcia i konieczność poszukiwania innej metody restrukturyzacji. Co prawda nie ma przeszkód, aby materiały wypracowane w ramach przygotowywania układu częściowego wykorzystać w ramach innego postępowania restrukturyzacyjnego, jednak biorąc pod uwagę, że przy oddłużaniu zawsze liczy się przede wszystkim czas, pytanie, czy warto spożytkować go na rozwiązanie, które ostatecznie nie przełoży się na rozwiązanie problemu nadmiernego zadłużenia. Dlatego zagadnienie układu częściowego zawsze należy dokładnie przemyśleć.
Zobacz więcej z kategorii: dla przedsiębiorców